Rosz haSzana
Rosz ha-Szana
Zbliża się Rosz ha-Szana, żydowski Nowy Rok. Nowy
Rok? Trochę pogmatwane pojęcie, bo istnieją przecież cztery daty na ten żydowski
Nowy Rok. Wedlu Miszny są jeszcze trzy inne. Zgodnie z Księgą Wyjścia,
pierwszy dzień Nisan, wiosenny miesiąc, w którym przypada Pesach,
to początek roku. Tradycja żydowska wyznacza również Tu Biszwat (15.
dzień hebrajskiego miesiąca Szwat) jako nowy rok dla drzew, a pierwszy w
Elul (zwykle w sierpniu) jako nowy rok dla ofiar zwierzęcych.
W Torze początek roku został
wyraźnie określony na początku miesiąca Nisan, na wiosnę. Jednak gdzieś
między nadaniem Tory a kodyfikacją Miszny, Rosz ha-Szana
stał się pierwszym rokiem. Powody są niejasne, chociaż niektórzy uczeni
przypuszczają, że było tak, ponieważ sąsiednie ludy na starożytnym Bliskim
Wschodzie obchodziły w tym czasie swoje nowe lata.
Ale nie ma się czym przejmować. Nowy Rok jest Nowy Rok i tego się trzymamy.
Rosz ha-Szana znany był w przedwojennej Polsce jako Trąbki (lub Święto Trąbek).
Święto to ma również nazwę Jom Terua (Dzień Dęcia w Szofar), Jom
ha-Din (Dzień Sadu) i Jom ha-Zikaron (Dzień Pamięci/Rozpamiętywania)
Co robimy w Rosz ha-Szana? Głupie pytanie, bo zadane przez człowieka, który
lubi tradycje żydowskie, ale nie jest za grosz religijny. Wiec może powiem, co robią
religijni Żydzi, a potem sami sobie wybierzecie, co wy będziecie chcieli.
Pierwszego dnia Rosz
ha-Szana, który trwa dwa dni, odbywa się tak zwane taszlich, czyli
symboliczne odrzucanie grzechów. Jak to się odbywa? Ano pobożni Żydzi idą nad wodę,
czyli nad rzekę , morze czy jezioro i opróżniają swoje kieszenie ("nieprawości nasze")
wyrzucając ich zawartość do wody. Jeżeli chcesz cos takiego robić, to najlepiej
przedtem sprawdź zawartość kieszeni i usuń to, czego nie chcesz się pozbyć (np.
karty kredytowej czy komórki).
Wieczorem, w synagodze, podczas wieczornego nabożeństwa można posłuchać Avinu
Malkeinu i Unetanah Tokef. Kto nie chodzi do synagogi, ten może zadowolić
się wysłuchaniem "Our Father, Our King" w wykonaniu szkockiego trio Mogwai,
albo bardzie znanego "Who by Fire" Leonarda Cohena.
Będąc w synagodze nie uciekniesz od dźwięku baraniego rogu, szofaru, który
imituje dźwięk trąby, wzywającej wiernych do duchowego przebudzenia i pokuty.
Podobno sam szofar cuchnie niezbyt pięknie. Według internetowego
sprzedawcy The Shofar Man, wszystkie koszerne szofary trochę śmierdzą,
ponieważ pochodzą od martwego zwierzęcia. Aby złagodzić zapach, sugeruje
nałożenie szczeliwa na wnętrze szofaru. Wierz lub nie, ale kilka
konkurencyjnych produktów jest sprzedawanych wyłącznie w celu usuwania lub
neutralizacji zapachów szofaru.
W pierwszy dzień tiszri (Rosz ha-Szana) powinniśmy pościć aż do
wieczora. A wieczorem ucztuje się, jedząc potrawy związane symbolicznie z pomyślnością
i zdrowiem, jak okrągła chałka (maczana w miodzie), symbolizująca cykl roku,
daktyle, jabłka maczane w miodzie i gefilte fisz. Ryba musi być z głową,
"aby Bóg sprawił żebyśmy byli głową, nie ogonem". W czasie drugiego wieczoru Rosz
ha-Szana powinno się jeść owoc, którego się nie jadło od dawna, np. owoce
granatu.
Rosz ha-Szana to również początek Dni Skruchy, których kulminacją jest Jom
Kipur, Dzień Pojednania. To w tych
dniach otwierane są trzy księgi z imionami tych, którzy przeżyją następny rok (Księga
Życia), tych, którzy tego roku nie przeżyją (Księga Śmierci) i tych, których losy
są jeszcze niezdecydowane.
Dlatego wam wszystkim, i tym wierzącym, i tym niewierzącym, życzę "Leszana towa likatewu wetechatemu" (Obyście byli zapisani (w Księdze Życia) i opieczętowani na dobry rok)
Alex Wieseltier
Wrzesień 2020