PRAGNIENIE

2022-12-12

PRAGNIENIE

Motylem chcę być pijącym
Twego ciała rosy.
I wiatrem, co na łące
Potarga Twe włosy.

Postaci Twej cieniem,
Zapachem i smakiem.
Rannym uniesieniem
I niebiańskim ptakiem.

Kością Twej kości.
Twą duszą. Twym ciałem.
Dotykiem nagości
I kosmicznym szałem.

Być początkiem i końcem.
Jawą i marzeniem.
Być księżycem i słońcem
Radosnym wspomnieniem.

Oddechem splątani
W ramionach bez końca.
Upojeni zmysłami,
Jak żarem od słońca.

Bez pamięci, bez troski,
Bez nocy i dni.
W zapomnieniu boskim.
Tylko ja i Ty.

Alex Wieseltier - Uredte tanker
Alle rettigheder forbeholdes 2019
Drevet af Webnode Cookies
Lav din egen hjemmeside gratis! Dette websted blev lavet med Webnode. Opret dit eget gratis i dag! Kom i gang