Kogo powinienem popierać: Izrael czy Palestynę?
Można się nie zgadzać, ale warto poczytać.
Kogo powinienem popierać: Izrael czy Palestynę?
Avihoo Ilan, Licencjonowany Inżynier Oprogramowania i Informatyki, Sami Shamoon College for Engineering, Quora 2018
Tak, absolutnie powinieneś w 100% poprzeć Izrael, a takie stwierdzenie jak „wspieranie Palestyny” nie ma sensu. Oto dlaczego:
1. Palestyna nigdy nie była podmiotem politycznym przed
utworzeniem nowoczesnego państwa Izrael, ani Palestyńczycy nie byli jednolitą
grupą/ narodem.
Jeśli spojrzeć na termin "Palestyna" w latach 30., 40., a nawet 50., odnosił
się on do regionu geograficznego, a nigdy do państwa. Podobnie termin
„Palestyńczycy” stosowano do ludzi mieszkających w regionie, w tym Żydów,
prawdopodobnie bardziej Żydów niż Arabów.
W dzisiejszych czasach Palestyńczycy to po prostu Arabowie, którzy nie mają ze
sobą wspólnej historii, kultury ani nawet pokrewieństwa. Jedyną rzeczą, która
ich jednoczy i wiąże, jest ich nienawiść do Izraela oraz gotowość do walki z
nim i jego zniszczenia.
Innymi słowy, NIE byłoby Palestyny (jako podmiotu politycznego) bez Izraela.
Gdyby Żydzi nie wrócili do Izraela w ciągu ostatnich trzech stuleci, dzisiejsze
części regionu zostałyby podzielone między Jordanię, Egipt, a być może nawet
Syrię. I wiesz co? Świat byłby znacznie gorszy.
2. Izrael istotnie ma solidne historyczne roszczenia do
tego regionu w całości, łącznie z tym, co obecnie jest Gazą i Zachodnim
Brzegiem.
Obecność Żydów w tym regionie sięga dawnych czasów, jak to wynika z posiadanych
zapisów historycznych. Wysiedlanie Żydów odbywało się zawsze przez okupację,
wojnę i ludobójstwo. Ostatnia okupacja całego Bliskiego Wschodu była
spowodowana przez Arabów i ogólnie przez islam.
Narracja pro palestyńska ciągłe mówi o okupacji i kolonizacji, ale nikt nie
mówi o tym, że praktycznie wszystkie kraje na Bliskim Wschodzie, z wyjątkiem
Izraela, są muzułmańskie, a większość populacji mówi po arabsku. Gdzie podziały
się wszystkie kultury i religie, które kiedyś tam były?
„Palestyna” to po prostu kolejne narzędzie, użyte przez islamski/arabski
ekspansjonizm. Tym razem w erze powszechnej opinii publicznej.
3. Izrael jest pożytecznym, produktywnym krajem.
Nominalny PKB Izraela wynosi 373 miliardów USD rocznie. Jest to porównywalne z
krajami średniej wielkości w Europie. PKB na mieszkańca Izraela wynosi nieco
ponad 40 tys. USD rocznie, co jest porównywalne z najbardziej rozwiniętymi
gospodarczo krajami świata.
Izrael produkuje najnowocześniejsze technologie w elektronice, oprogramowaniu,
medycynie, rolnictwie, produktach petrochemicznych i tak dalej. Ludzie nawet
nie zdają sobie sprawy, jak duży pozytywny wpływ Izrael ma na ich codzienne
życie.
Co produkuje „Palestyna"? Co ona by potencjalnie produkowała, gdyby nie było
Izraela? Co produkuje świat arabski poza paliwami kopalnymi?
Jeśli chcesz mieć technologię i postęp technologiczny, to naprawdę nie ma
wątpliwości, kogo wspierać.
4. Izrael zapewnia bezpieczeństwo zachodniego świata.
Powszechnym się mówi, że Izrael zagraża pokojowi na świecie i podobne nonsensy.
A jest wręcz przeciwnie. To Izrael służy jako bufor zachodniego świata przed
islamizmem.
Czy myślisz, że gdyby nie było Izraela, świat islamski żyłby po prostu w pokoju
ze wszystkimi innymi? Takie myślenie jest głupie, ponieważ istnieje wiele
dowodów na to, że byłoby inaczej.
Jeśli jesteś mieszkańcem Zachodu i zależy Ci przyszłości, bezpieczeństwie i
swojej pozycji na świecie, musiałbyś być szalonym, gdybyś nie był proizraelski.
5. Izrael to mały kraj, który jest gęsto zaludniony.
Po prostu popatrz na mapę Bliskiego Wschodu i spójrz na rozmiar Izraela w
porównaniu z kimkolwiek innym państwem wokół. Porównaj wielkość Izraela z
krajami o podobnej liczbie ludności.
Kto bardziej potrzebuje tej ziemi? Kto bardziej korzysta z tej ziemi?
Spośród krajów, w których mieszka ponad 5 milionów ludzi, Izrael zajmuje 10.
miejsce pod względem gęstości zaludnienia na świecie. Porównaj to ze światem
arabskim, gdzie gęstość zaludnienia nawet się do tego nie zbliża.
I jeszcze raz, kto lepiej wykorzystuje ziemię i do jakich celów?
Już samo to byłoby wystarczającym powodem do poparcia Izraela.
6. Izrael to kraj kochający wolność, pluralizm i
różnorodność.
Izrael jest demokracją, w której regularnie odbywają się wybory (w
rzeczywistości wybory odbywają się częściej niż to konieczne z powodu rozpadu
zawartych koalicji). To państwo gwarantujące wolność wszystkim swoim
obywatelom.
Izrael jest często oskarżany o rasizm i traktowanie swoich arabskich obywateli
jak obywateli drugiej kategorii. A prawda jest taka: arabscy obywatele Izraela
mają jednakowe prawa i są zwolnieni z niektórych obowiązków (np. od poboru do
wojska, choć mogą zgłosić się na ochotnika).
To, w czym Izrael (a bardziej prawdopodobnie izraelska opinia publiczna) nie
jest zgodny, jeśli chodzi o obywateli arabskich, to ich lojalność wobec sprawy
„palestyńskiej” i nielojalność wobec państwa. Żaden kraj na świecie nie może
akceptować faktu, że jakaś grupa obywateli jest nielojalna i promuje
przeciwstawne cele narodowe wrogiej jednostki politycznej.
I choć brzmi to idiotycznie, Izrael w większości przypadków pozwala swoim
nielojalnym obywatelom arabskim promować wyraźnie przeciwstawne cele narodowe
(co ostatecznie oznaczałoby zniszczenie Izraela, gdyby takie cele zostały
kiedykolwiek zmaterializowane).
Istnieją również lojalni nieżydowscy obywatele Izraela - Druzowie, którzy
całkowicie przyjęli izraelską narodowość i są całkowicie zaakceptowani i mile
widziani w izraelskim społeczeństwie. Są arabscy chrześcijanie, którzy są
lojalni wobec państwa Izrael (a przynajmniej nie są wrodzy wobec niego). Są
nawet arabscy muzułmanie, którzy nie uważają się za „Palestyńczyków” i
zdecydowali się stanąć po stronie państwa, którego są obywatelami.
Każdy obywatel Izraela, który jest wobec niego lojalny, ma absolutną gwarancję
sprawiedliwego traktowania. Większość nielojalnych wobec niego jest, niestety,
też traktowana sprawiedliwie.
Porównaj to z „państwem palestyńskim” i światem arabskim, który okropnie
traktuje większość swojej ludności, nie wspominając już o mniejszościach.
Wystarczy spojrzeć na liczbę chrześcijan pozostających pod jurysdykcją
Autonomii Palestyńskiej i przyjrzeć się liczbie chrześcijan pozostałych w
świecie arabskim i spadku ich ilości.
Nawiasem mówiąc, liczbę Żydów w AP można policzyć na palcach jednej ręki, a
ilość Żydów w całym świecie arabskim może zapełniłaby jeden stadion piłkarski.
Możemy tutaj mówić o prawach kobiet, traktowaniu gejów i ogólnym traktowaniu
różnych ludzi.
Jest oczywiście wiele innych spraw, które należałoby
podnieść, dla poparcia, dlaczego powinieneś jasno, wyraźnie i absolutnie
wspierać Izrael, ale uważam, że te są najważniejsze. Musiałbyś być absolutnie
pomylony, żeby nie wspierać Izraela.
Nie będę się zajmować kompletnie fałszywymi zarzutami ludobójstwa lub
naruszania praw człowieka popełnionych przez Izrael. To są, według współczesnej
terminologii, fake news. Ludzie, którzy zginęli w konflikcie z rąk izraelskich,
zginęli, ponieważ byli terrorystami, albo dlatego, że byli wykorzystywani jako
ludzkie tarcze, albo rzadko przez pomyłkę.
Wszystkie tak zwane naruszenia praw człowieka, popełnione przez Izrael, są w
rzeczywistości zachowawczymi i rozsądnymi środkami zapewniającymi
bezpieczeństwo. Aby ludzie na Zachodnim Brzegu iw Strefie Gazy mogli żyć w
spokoju i dobrobycie, wystarczy tylko złożyć broń i zaprzestać promowania
zniszczenia Izraela i promowania swoich nierealistycznych, bezpodstawnych celów
narodowych.
Polskie tłumaczenie: Alex Wieseltier