Dlaczego zachodni liberałowie nienawidzą Izrael?
Dlaczego zachodni liberałowie tak bardzo nienawidzą
Izraela, chociaż jest wiele krajów, ze znacznie gorszym łamaniem praw
człowieka?
Michael Rudich ·2 listopada, Quora
Bo nienawiść do Izraela jest bezpieczna.
Izrael jest przedstawiany jako „biały” „zachodni” kraj i jest też portretowany
jako kraj gnębicieli i rasistów.
W rzeczywistości w Izraelu jest około 37% „białych” Żydów aszkenazyjskich
pochodzenia europejskiego, 43% Żydów, którzy zostali wygnani z krajów arabskich
w 1948 roku jako „odwet” za stworzenie Izraela i 20% Arabów, którzy nadal
mieszkają w Izraelu po wojnie 48 roku.
Izrael, choć bardzo liberalny (największa Parada Równości na Bliskim Wschodzie,
największa ilość praw człowieka i na pewno najbardziej liberalne w regionie),
jest krajem bardzo bliskowschodnim, nie tylko pod względem geograficznym, ale i
pod względem mentalności, żadnych bzdur typu pozdrowień „dzięki na zakupy w...” i bez fałszywego uśmiechu, za to bardziej „dugri” (Słówko dnia / Dugri: Tak,
to ubranie sprawia, że wyglądasz grubo).
Jesteśmy również krajem z arabskim sędzią sądu najwyższego, arabskimi
urzędnikami w każdym biurze, lekarzami, prawnikami i NZ, trzecią co do
wielkości partią polityczną, więc cała gadka o „apartheidzie” to tylko plucie w
twarz ludziom, których nie wpuszczano do budynków, ponieważ ktoś mógłby
zobaczyć ich kolor skóry i poczuć się zdegustowany.
Pamiętam wywiad z zagranicznym korespondentem, który
określił powierzanie zadań reporterskich związanych z konfliktem między
Izraelem a Palestyną jako największą radochę, jaką mógł mieć: „W większości
przypadków, kiedy śpię w strefie wojennej, boję się ciągle, by nie urazić
kogoś, mówiąc coś niewłaściwego, czy być przyłapanym na piciu piwa, paleniu w
niewłaściwym czasie itp. I boję się, że zostanę zastrzelony, porwany lub
wysadzony w powietrze. Kiedy jadę do Izraela, śpię w hotelu w Tel-Avivie,
obojętnie co drukuję, wiem, że żołnierze będą mnie chronić. Palestyńczycy
zrobią wszystko, co w ich mocy, aby dać mi niesamowite zdjęcia i historie i nie
pomyślą o krzywdzeniu mnie (jak długo będę opowiadać ich wersję historię).
Kończę dzień, wracam do Tel Awiwu, idę do baru, piję kilka drinków i wracam do
mojego wygodnego hotelu. Gdyby tylko wszystkie wojny mogły tak wyglądać...".
Izrael nie będzie przeciwko tobie, dopóki nie będziesz aktywnie nawoływać do
przemocy, co oznacza, że jako dziennikarzowi nie grozi ci niebezpieczeństwo.
Z drugiej strony, w Palestynie
https://cpj.org/2006/06/palestinian-journalists-attacked-threatened-by-lea/amp/
(Palestyńscy dziennikarze zaatakowani, pogróżki szefów frakcji - Komitet
Ochrony Dziennikarzy).
https://www.timesofisrael.com/hamas-threatening-journalists-in-gaza-who-expose-abuse-of-civilians/amp/
(Hamas grozi dziennikarzom w Gazie, którzy ujawniają wykorzystywanie cywilów)
https://www.article19.org/reader/global-expression-report-2018-19/regional-overviews/middle-east-and-northern-africa-regional-overview/journalists-in-palestine-face-huge-risks/
(Dziennikarze w Palestynie w niebezpieczeństwie)
https://www.middleeasteye.net/news/journalist-forced-exile-palestinian-authority-death-threats
(Dziennikarz zmuszony do opuszczenia Autonomii z powodu „gróźb śmierci” ze
strony władz Palestyny).
itp.
Jest więc znacznie bezpieczniej krytykować Izrael. Wydajesz się być mniej „biały”, bardziej „bezstronny” (nie „islamofobiczny"... nawet jeśli jesteś trochę antysemicki, ale tak było zawsze, a Żydzi nie dźgają nożami, więc ... OK), nie będziesz prześladowany i będziesz chwalony pod niebiosa. Więc o wiele łatwiej jest po prostu przejrzeć nagłówki i przeczytać „dwóch Palestyńczyków zabitych przez IDF”, potrząsnąć głową i powiedzieć: biedni, biedni ludzie, niż czytać dalej i dowiedzieć się o zadźganiu całej rodziny i próbie zadźgania żołnierza w drodze do ...
Polskie tłumaczenie Alex Wieseltier