Bez tchu

2023-01-12

BEZ TCHU

Twe ciało w półmroku ukryte
Okrywam oddechu falami.
Snem nasze ciała spowite.
Odcięci od świata sami.

Dwa ptaki razem w błękicie
W nieznaną lecące głuszę.
Me usta w Twe słowa spowite.
W dłonie Twe składam mą duszę.

Me ciało w Twe dłonie ubrane.
W Twoim zapachu tonę.
Doznania znane nieznane.
I myśli, myśli szalone.

I wyznań wstydliwych wieńce
Już z siebie nie wyduszę.
Nie proszę już o nic więcej,
Bo o nic już prosić nie muszę.

Alex Wieseltier - Uredte tanker
Alle rettigheder forbeholdes 2019
Drevet af Webnode Cookies
Lav din egen hjemmeside gratis! Dette websted blev lavet med Webnode. Opret dit eget gratis i dag! Kom i gang