Uchowaj Panie Boże
Uchowaj Panie Boże od takich sympatyków
Międzynarodową prasę wstrząsnęła wiadomość o
chirurgicznym unieszkodliwieniu członków organizacji terrorystycznej Hezbollah za
pomocą pegerów. Partia tych pegerów została zakupiona
przez tę organizacje, więc ofiary wybuchających pegerów były albo terrorystami
Hezbollah albo osobami blisko z nimi związanymi.
Wygląda na to, że ta wiadomość wstrząsnęła również pewna ilość uczestników tego
Forum. Bo wśród ofiar pegerów znalazła się 9-letnia córka jednego z terrorystów
Hezbollach. Sama śmierć dziewczynki jest oczywiście godna ubolewania. Bo niezależnie
od tego, ze ten terrorysta wmieszał swoja rodzinę do tego procederu, to ona
jeszcze była za mała, żeby czynnie wybrać drogę terroru, aczkolwiek przy takim
wychowaniu nie byłoby to niczym niespodziewanym. Ale przypadkowa śmierć tej
dziewczynki dla takim uczestnikom naszego Forum możliwość pójścia dalej i określenie
akcji pegerów, jako bestialstwo. Żeby było ciekawiej przeciwstawia się "nikczemne" działania
służb izraelskich postawie AKowców, którzy pomimo hitlerowskich zbrodni nie
strzelali do niemieckich córek.
Nie jestem pewny, co powiedzieliby starzy AKowcy, którzy na własne oczy
widzieli swoje córki, matki i najbliższych bestialsko zamordowanych przez Niemców,
gdyby ich zapytano, co zrobiliby z rodzinami tych morderców.
Co mnie bardziej zastanawia, to fakt, że powyżej wspomniani uczestnicy Forum świecili
nieobecnością na Forum, kiedy Hezbollach wystrzelił ponad 8000 rakiet na Izrael
i spowodował przesiedlenie 80000 Izraelczyków z zagrożonych terenów. Co mnie
zastanawia, to fakt, że poruszyła ich śmierć córki terrorysty, ale żaden
z nich nie otworzył ust, kiedy 12 grających w piłkę druzyjskich chłopców zostało
zabitych przez rakietę wystrzelona przez Hezbollah.
Zastanawia mnie także ich milczenie, kiedy horda hamasowskich terrorystów zamordowała
uczestników festiwalu muzycznego, których jedyną "winą" była
obecność na takim festiwalu w Izraelu. Nie widziałem żadnego ich komentarza potępiającego
masowe mordowanie dzieci i kobiet tylko dlatego, że byli Izraelczykami.
Nikt z nich nie uważał za stosowne potępić Hamas i wybuchy radości w Gazie i
Autonomii Palestyńskiej z tego powodu. Nikt z nich nie żądał bezwarunkowego
uwolnienia zakładników.
I nie jestem pewny, czy to ci sami mieli (i mają) Izraelowi za złe "nieproporcjonalną"
odpowiedz Izraela w Gazie i są zgodni z innymi tego typu zachodnimi "humanistami",
że wojska izraelskie maja natychmiast opuścić Gazę, bo tam giną przecież
niewinne kobiety i dzieci. To, że opuszczenie Gazy bez unicestwienia Hamasu,
będzie traktowane na Bliskim Wschodzie i w krajach arabskich, jako zwycięstwo Hamasu
i spowoduje w przyszłości zwielokrotnione powtórzenie hamasowskiego napadu na Izrael,
ich tak za bardzo nie interesuje. Być może będą w milczeniu współczuli przyszłym
izraelskim ofiarom, ale to przecież nie ich wioska i nie ich miedza.
Jeśli ich obecność na Forum miało być objawem pewnej sympatii do Żydów, to
uchowaj Panie Boże od takich sympatyków.