POGRĄŻONY
2023-02-21
POGRĄŻONY
Pogrążam się myślami,
Gdy nocna przyjdzie pora.
I swym spokojem mami,
Jak tafla nocnego jeziora.
Czas się spowalnia i staje
W cichej krainie zmyśleń.
I płynie w nieznane dale
Nie mając nic w zamyśle.
Wsłuchuję się w tęsknotę
Za tym, co jest lub nie ma.
Co cichą dźwięków rotę
W paletę słów rozlewa.
Mglistej idei postać,
Myśl się leniwie kolebie,
Co mogłoby się stać.
I patrzę się przed siebie.
Ach! Znowu mieć na coś smak.
Znowu chcieć poczuć dotyk.
A wszystko leniwie tak,
Swobodnie i bez tęsknoty.
Spokojny, cichy czas,
Moje uczucia gości.
Błądzące raz po raz
Po niebie samotności.
Alex Wieseltier
2022