MIESZANE MAŁŻEŃSTWA
Poniższy artykuł dotyczy sytuacji Żydów amerykańskich, ale podobne problemy mają także inni Żydzi w diasporze.
MIESZANE MAŁŻEŃSTWA I AMERYKAŃSKA SPOŁECZNOŚĆ ŻYDOWSKA
Małżeństwa
mieszane od dawna są jedną z najbardziej kontrowersyjnych kwestii we współczesnym
amerykańskim życiu żydowskim - i prawdopodobnie taką, do której stosunek
społeczności zmienił się najbardziej dramatycznie w ostatnich
dziesięcioleciach.
Poza społecznością ortodoksyjną coraz powszechniejsze i akceptowane jest, że
amerykańscy Żydzi poślubiają partnerów z innych środowisk wyznaniowych. "Ożenek
z obcym/obcą" był kiedyś powszechnie postrzegany jako odrzucenie własnej
żydowskiej tożsamości i ostateczne tabu. Były czasy, kiedy niektórzy rodzice
zrywali kontakt z dziećmi, które zawierały takie związki małżeńskie, a nawet
siedzieli po nich sziwę, rytuał żałobny po zmarłych. Znanym tego przykładem
jest musical "Skrzypek na dachu", w którym Tewje Mleczarz ignoruje obecność
swojej córki Chawy, bo poślubiła prawosławnego Rosjanina.
Dzisiaj wielu amerykańskich żydowskich rodziców akceptuje nieżydowskich synów i
synowe, a dosyć duża ilość nieortodoksyjnych rabinów daje im śluby, chociaż
ruch konserwatywny wciąż tego im zabrania. Rosnąca liczba Żydów w mieszanych
małżeństwach nadal angażuje się w życie żydowskie i wychowuje swoje dzieci jako
Żydów.
Zmieniła się również sytuacja poza społecznością żydowską. Podczas gdy antysemityzm
i ogólnokulturowo nikłe przyzwolenie na międzywyznaniowe i międzyrasowe
małżeństwa, uniemożliwiały kiedyś wcześniejszym generacjom amerykańskich Żydów
zawieranie takich małżeństw, dziś międzywyznaniowe i interkulturalne małżeństwa
wszelkiego rodzaju (nie tylko te z udziałem Żydów) są bardziej
rozpowszechnione. Badania z 2015 r. podają, że prawie 40 procent osób, którzy
pobrały się w ciągu ostatnich pięciu lat, miało partnera o innej religii.
Małżeństwa mieszane stały się głównym tematem, interesujący amerykańskich Żydów
w latach 80. i 90., kiedy to ogłoszone badania demograficzne wykazały, że
odsetek Żydów poślubiających nie-Żydów dramatycznie wzrósł. Raport z National
Jewish Population Study z 1990 r, który wykazał, że 52 procent amerykańskich
Żydów zawarło małżeństwa mieszane (późniejsza analiza wykazała, że
dokładniejsza liczba wynosiła 43 procent), wywołał wiele dyskusji na temat
przetrwania żydowskości i tego, czy ludność żydowska w Ameryce zaniknie przez
asymilowanie się z dominującą kulturą.
W ciągu dwóch dekad po badaniu, wielu przywódców żydowskiego środowiska
debatowało nad zaletami przyjmowania i dotarcia do mieszanych małżeństw, w
przeciwieństwie do koncentrowania się na żydowskich małżeństwach. Dodatkowo, to
badanie zapoczątkowało szeroką gamę żydowskich inicjatyw edukacyjnych, które
miały na celu wzmocnienie tożsamości żydowskiej - i które często były
reklamowane jako kluczowe do zapobiegania małżeństwom mieszanym. W
szczególności wielu filantropów i stowarzyszeń subsydiowało żydowskie szkoły,
obozy letnie, kolonie Hillela i, być może najbardziej widocznie, program
Birthright Israel, który oferuje bezpłatne 10-dniowe wycieczki do Izraela.
W następstwie badan z 1990 r. rabini i inni przywódcy środowiska żydowskiego
debatowali, jak najlepiej reagować na dużą ilość Żydów będących już w
małżeństwach mieszanych oraz ich dzieci. Wielu, szczególnie w ruchu konserwatywnym,
obawiało się, że dawanie ślubów międzywyznaniowych, przyjmowanie rodzin
międzywyznaniowych lub zezwalanie Żydom mieszanym małżeństwom na zajmowanie
stanowisk kierowniczych, było równoznaczne z przyzwoleniem na małżeństwa
mieszane - i tylko zachęciłoby więcej Żydów do zawierania takich małżeństw.
Inni argumentowali, że małżeństwa mieszane nie są czymś, nad czym społeczność
żydowska ma jakąkolwiek kontrolę. Egon Mayer, pionier w sprawach mieszanych
małżeństw i założyciel Jewish Outreach Institute (później nazwany "Przestronnym
Namiotem Judaizmu"), w 2001 roku świetnie porównał debaty o małżeństwach
mieszanych do "sprzeciwianiu się pogodzie".
Podczas gdy niektórzy przywódcy sugerowali, że żydowscy przywódcy powinni być
bardziej agresywni w zachęcaniu nieżydowskich partnerów do przejścia na
judaizm, inni oponowali, że taka polityka zraziłaby wielu ludzi. Ponadto,
podczas gdy przeciwnicy małżeństw mieszanych wskazywali na statystyki, które
pokazywały, że wychowywania dzieci w wierze żydowskiej było mniej prawdopodobne
w małżeństwach mieszanych, a tym samym zmniejszało szeregi społeczności
żydowskiej, inni argumentowali, że tabu mieszanych małżeństw i wieczne
załamywanie rąk w związku z mieszanymi małżeństwami odpędza mieszane rodziny -
i liberalnie myślących młodych Żydów - stając się samospełniającą się
przepowiednią.
Inną gorąco dyskutowaną kwestią dotyczącą małżeństw mieszanych jest
"pochodzenie patrylinearne", czyli status dzieci, które mają żydowskiego ojca i
nieżydowską matkę. Podczas gdy prawo żydowskie stanowi, że aby zostać uznanym
za Żyda, trzeba mieć matkę Żydówkę lub przejść konwersję, ruch judaizmu
reformowanego ogłosił w 1982 roku, że uzna za żydowskie wszystkie dzieci z
małżeństw mieszanych wychowywane jako Żydzi, niezależnie od religii matki. Ruch
judaizmu rekonstrukcjonistycznego przyjął podobną politykę trzy lata wcześniej,
w 1979 roku.
Wśród załamywania rąk i debat wśród żydowskich przywódców, rosła liczba
szeregowych Żydów, którzy nie mieli nic przeciwko mieszanym małżeństwom. W
badaniu American Jewish Committee z 2000 r. ponad połowa ankietowanych
amerykańskich Żydów stwierdziła, że nie zgadza się ze stwierdzeniem: "Byłoby
dla mnie bolesne, gdyby moje dziecko poślubiło goja", a 50 procent zgodziło
się, że "sprzeciwianie się małżeństwom Żyda z gojem jest rasistowskie".
Dodatkowo, nawet w ramach ruchu konserwatywnego, gdzie przywódcy wypowiadali
się przeciwko randkom z gojami i małżeństwom mieszanym, badanie z 2002 r.
dotyczące uczestników obozów ruchu Ramah wykazało, że tylko 30 procent z nich
umawiało się tylko na żydowskie randki.
W drugiej dekadzie XXI wieku wielu obserwatorów sugerowało, że wojny przeciwko
mieszanym małżeństwom się skończyły i że małżeństwa mieszane zwyciężyły.
Oczywiście, sprzeciw wobec mieszanemu małżeństwu pozostaje, szczególnie wśród
bardziej tradycyjnych Żydów, którzy wierzą, że narusza ono żydowskie prawo i
zagraża żydowskiej przyszłości. Podczas gdy wielu rabinów reformowanych i
rekonstrukcjonistycznych przeprowadza małżeństwa międzywyznaniowe, znaczna ich ilość
tego nie robi, i tylko niewielu rabinów współpracuje z duchowieństwem innych
wyznań.
Podczas gdy rosnąca kohorta rabinów w ruchu konserwatywnym poszukuje sposobów
na przyjęcie par mieszanych, ich ruch wciąż zabrania im odprawiania ślubów międzywyznaniowych.
Rabini ortodoksyjni nie odprawiają ślubów międzywyznaniowych.
Jednak tam, gdzie żydowska dyskusja na temat małżeństw mieszanych była
zdominowana przez pytania, jak najlepiej zniechęcić młodych Żydów do zawierania
małżeństw (lub, w bardziej pozytywnym ujęciu, jak zachęcić ich do zawarcia
małżeństwa w ramach Plemienia), przesunęła się ona w dużej mierze do tego, jak
najlepiej angażować Żydów i ich partnerów w życie żydowskie i zachęcać ich do
wychowywania dzieci jako Żydów. Coraz więcej przywódców mówi o małżeństwach mieszanych,
jako o "szansie", a nie o "zagrożeniu" czy "wyzwaniu".
Podczas gdy niektóre badania demograficzne nadal podkreślają niebezpieczeństwa
małżeństw mieszanych dla żydowskiego przetrwania, inne wskazują na bardziej
pozytywne tendencje dla społeczności żydowskiej - w szczególności analiza badań
Pew Research Center z 2013 r., dotyczących ustalenia tożsamości amerykańskich
Żydów, wskazuje, że obecnie znacznie więcej dorosłych dzieci w małżeństwach
mieszanych wybiera żydowską identyfikacje niż kiedyś - i w rezultacie w ciągu
ostatnich dwóch dekad małżeństwa mieszane mogły "się skromnie przyczynić" do
wzrostu populacji żydowskiej.
Dzisiaj większość nieortodoksyjnych synagog i innych żydowskich instytucji
twierdzi, że przyjmuje rodziny międzywyznaniowe i zachęca zainteresowanych
nieżydowskich małżonków do pełnego uczestnictwa w ich działalności, niezależnie
od tego, czy planują lub nie planują konwersję.
Pewne ograniczenia pozostają- ruchy reformatorskie i konserwatywne nie chcą wyświęcać
rabinów będących w mieszanych związkach małżeńskich, chociaż w 2015 r. ruch
rekonstrukcjonistyczny zniósł politykę zakazu rabinów będących w mieszanych związkach
małżeńskich. Ponadto ruch konserwatywny nadal nie uznaje "patrylinearnych"
Żydów za Żydów, - ale wielu rabinów nadal odprawia ceremonie bar/bat micwy lub
żydowskie wesela dla takich osób, o ile ci najpierw przejdą konwersję pro
forma. Nie-żydowscy partnerzy, zwłaszcza nie-biali, czasami mówią o subtelnej
dyskryminacji lub żydowskim szowinizmie w żydowskich środowiskach - lub uważają
to za zniechęcające, kiedy członkowie kongregacji lub rabini zakładają, że
wszyscy w ich społeczności są Żydami. Ponadto nie wszystkie synagogi zezwalają na
oficjalne członkostwo nieżydowskich partnerów.
Bez względu na to, jakie przyjęcie otrzymują (lub nie otrzymują) one w świecie żydowskim, pary międzywyznaniowe
wciąż stoją przed pewnymi wyzwaniami, których nie mają pary żydowsko-żydowskie,
jako że muszą często znaleźć odpowiedź na emocjonalne pytania, jak chcą wychować
swoje dzieci i jakie tradycje i święta chcą obchodzić jako rodzina. Niektórzy
doświadczają również nacisku lub presji ze strony członków nieżydowskiej strony
rodziny.
Ponieważ małżeństwa mieszane stały się bardziej powszechne, międzywyznaniowe
rodziny nie stanowią już mniejszości w społeczności żydowskiej, a ci, którzy
chcą angażować się w zorganizowane życie żydowskie, napotykają znacznie mniej
barier niż kiedyś. Niemniej jednak, ta populacja wciąż stoi przed pewnymi
wyjątkowymi wyzwaniami - i to się dopiero okaże, jak wysokie wskaźniki
małżeństw mieszanych wpłyną w dalszej perspektywie na wielkość i charakter
amerykańskiej społeczności żydowskiej.
Polskie tłumaczenie Alex Wieseltier
https://www.myjewishlearning.com/article/intermarriage-and-the-american-jewish-community/