Kwintesencja żydowskości
Kwintesencja żydowskości…
("Fear of God is the start of wisdom" - Strach przed Bogiem jest
początkiem mądrości)
Rabini Bloom, Levy, Goldstein i Morris regularnie toczą
teologiczne spory, a kiedy już to robią, trzech z nich prawie zawsze jest
przeciwnych zdaniu czwartego rabina. Dziś ten los padł na rabina Goldsteina.
Ale tym razem rabin Goldstein postanawia odwołać się do Najwyższego.
"Haszem", woła Goldstein, "W głębi serca wiem, że miałem rację, a moi koledzy
się mylili! Dlatego byłbym bardzo wdzięczny, gdybyś dał nam znak, aby udowodnić
moim kolegom, że się mylą".
Jest piękny, ciepły, słoneczny dzień, ale gdy tylko rabin Goldstein kończy
swoją prośbę, chmura burzowa pojawia się nad czterema rabinami, błyska jednym
piorunem i znika.
"Aha", mówi rabin Goldstein, "to był znak od Haszem. Wiedziałem, że mam rację".
Ale pozostali trzej rabini nie zgadzają się z tym, wskazując, że chmury burzowe
często tworzą się w upalne dni.
Więc rabin Goldstein znowu się modli. "Haszem", woła, "Potrzebuję większego
znaku, aby pokazać moim kolegom, że miałem rację, a oni się mylili. Proszę Boże,
daj nam większy znak".
Tym razem nagle pojawia się nad nimi pięć burzowych chmur, które zlewają się w
jedną wielką chmurę i piorun uderza w pobliskie pole.
"Widzicie", mówi rabin Goldstein do swoich kolegów, "Mówiłem wam, że mam
rację".
Ale pozostali trzej rabini nadal twierdzą, że nie wydarzyło się nic, czego nie
można by wytłumaczyć przyczynami naturalnymi.
Rabin Goldstein jest już gotowy się do poproszenia Boga o gigantyczny znak,
który zakończy spór trzech pozostałych rabinów, kiedy niebo robi się czarne jak
smoła, grunt pod nogami zaczyna się trząść, a potężny, dudniący głos mówi: "On
ma rację! "
Rabin Goldstein uśmiecha się, zwraca się do pozostałych trzech rabinów i mówi
do nich: "Więc mój argument był słuszny, nieprawdaż?"
"Dobra, dobra, to teraz jest 3 na 2", odpowiada jeden z pozostałych rabinów.