Henry W. Longfellow 3
ŚWIATŁO GWIAZD
Henry Wadsworth Longfellow
Nadeszła noc, wcale nie skoro,
I zatopiła się w ciszę,
Niemy nowiu księżyc nocną porą
W kłębiaste schował się nisze.
Ni w niebie, ni w ziemi nic się nie jarzy
Tylko poświata zimnych gwiazd;
A pierwsza, która jest na straży
To czerwona planeta Mars.
Czy to jest czuła gwiazda miłości?
Gwiazda, co miłosne marzenia śni?
O nie! Nad tym niebieskim namiotem gości
Bohatera oręż, co lśni.
I myśli me lecą przed siebie,
Gdy z dala spoglądam w jej stronę,
Zawieszoną na nocnym niebie
Tarczę tej gwiazdy czerwonej.
O silna gwiazdo! Ja widzę cię
Śmiejącą się z bólu mojego.
Swą mocą ty przyzywasz mnie
Znów zrobisz mnie silnego.
Żadnego żaru w piersi mojej
Lecz gwiazdy światło zimne jeno;
A pierwszej nocnej wachty mus
Pada na planetę Mars czerwienną.
Gwiazda nieposkromionej woli
W
mej piersi się unosi.
Spokojna i stanowcza stoi
Spokój i opanowanie wnosi.
I ty też, kimkolwiek jesteś ty,
Co czyta ten psalm nieznany,
Gdy znikną twej nadziei sny,
Rezolutny bądź i opanowany.
O, tego świata się nie lękaj nic,
Bo poznasz już niedługo,
Jak rzeczą podniosłą może być,
Być silnym i cierpienia sługą.
.............................................................................
The Light
of Stars
By Henry Wadsworth Longfellow
The night is come, but not too soon;
And sinking silently,
All silently, the little moon
Drops down behind the sky.
There is no light in earth or heaven
But the cold light of stars;
And the first watch of night is given
To the red planet Mars.
Is it the tender star of love?
The star of love and dreams?
O no! from that blue tent above,
A hero's armor gleams.
And earnest thoughts within me rise,
When I behold afar,
Suspended in the evening skies,
The shield of that red star.
O star of strength! I see thee stand
And smile upon my pain;
Thou beckonest with thy mailèd hand,
And I am strong again.
Within my breast there is no light
But the cold light of stars;
I give the first watch of the night
To the red planet Mars.
The star of the unconquered will,
He rises in my breast,
Serene, and resolute, and still,
And calm, and self-possessed.
And thou, too, whosoe'er thou art,
That readest this brief psalm,
As one by one thy hopes depart,
Be resolute and calm.
O fear not in a world like this,
And thou shalt know erelong,
Know how sublime a thing it is
To suffer and be strong.