"From the River to the Sea"

2025-07-05

"From the River to the Sea" – brzmi jak poezja.
Ale dla mnie to nawolywanie do unicestwienia.

Ella Elisheva Kandelker Chievitz, Dania

Kiedy słyszę ludzi krzyczących "From the River to the Sea, Palestine will be free", nie odczuwam tego jako nadziei na pokój i wolność. Odczuwam to jako echo gróźb, przemocy i zagłady. Nie chodzi tylko o geografię. Chodzi o istnienie. I zaprzeczenie mojemu istnieniu.
Wielu próbuje teraz "odradykalizować" to hasło i nazwać je nadzieją na współistnienie. Ta rzeczywistość nie istnieje.
To było dokładnie to hasło, które Hamas wykrzykiwał 7 października, gwałcąc, zabijając i porywając młodych ludzi na Nova Festival.
To nie było wołanie o równość. To było okrzyk wojenny.
A kiedy to samo hasło jest teraz wykrzykiwane ze scen w Glastonbury, na Roskilde Festival, na demonstracjach w Europie, czuję to jak pięść w twarz. Moralny upadek. Kpina z poświęcenia.
Izrael nie jest doskonały. Jest dużo rzeczy do krytykowania – ale Izrael jest demokracją. Jedyny kraj na Bliskim Wschodzie, w którym Żydzi, muzułmanie, chrześcijanie i Druzowie mogą kandydować do parlamentu – i zostać wybrani.
A jednak jest to jedyny kraj na świecie, któremu odmawia się prawa do istnienia.
Żądanie państwa "od rzeki do morza" nie jest "progresywne", jeśli oznacza to wymazanie państwa żydowskiego z mapy.
Możesz to owinąć w ładne słowa – ale oszukujesz tylko samego siebie.
Kiedy jest to wykrzykiwane razem z "Intifada" i "Śmierć syjonistom", kiedy jest używane przez Hamas, kiedy niesie ono ze sobą echo masakr i gróźb, to nie jest to przesłaniem wolności. To marzenie o zagładzie.
Hasło to wywodzi się z ideologii, które zaprzeczają istnieniu Izraela. Było używane przez OWP, by żądać się państwa arabskiego w miejsce Izraela. To jest wpisane w statusie Hamasu.
I było wykrzykiwane, gdy 7 października mordowano Żydów.
Jako Żyd w dzisiejszej Europie nie jest się już bezpiecznym.
Kiedy ktoś krzyczy hasło, które w praktyce oznacza zagładę mojej rodziny, czuję, jakby historia się powtarzała.
Chcę pokoju. Ja pragnę, aby Izraelczycy i Palestyńczycy mogli żyć godnie i bezpiecznie.
Ale pokój nie zaczyna się od wzajemnego zaprzeczania istnienia drugiej strony. Zaczyna się od jej uznania. Także strony izraelskiej.
Można popierać prawa Palestyńczyków, nie negując praw Żydów. Można domagać się sprawiedliwości – nie krzycząc o eksterminacji.
Ale jeśli nie widzisz, że "From the River to the Sea" dzisiaj jest wypełnione nienawiścią, przemocą i groźbami, to nie słuchałeś tego uważnie.
A jeśli słuchałaś – i wciąż to wykrzykujesz – to wybrałeś stronę.
I to nie jest strona pokoju.

Polskie tłumaczenie Alex Wieseltier

Alex Wieseltier - Uredte tanker
Alle rettigheder forbeholdes 2019
Drevet af Webnode Cookies
Lav din egen hjemmeside gratis! Dette websted blev lavet med Webnode. Opret dit eget gratis i dag! Kom i gang