Genialna Obrona Izraela
GENIALNA OBRONA IZRAELA YOSEPHA HADDADA W IRLANDZKIM PARLAMENCIE
NOWY JORK (VINnews) - Niezwykła obrona Izraela została zaprezentowana w zeszłym tygodniu w irlandzkim parlamencie, znanym jako Oireachtas, przez Yosepha Haddada, zagorzałego obrońcę Izraela na forach międzynarodowych. Pomimo antysemickiego charakteru parlamentu, który zaprosił antyizraelskie osobistości i licznych terrorystów do wypowiadania się przeciwko Izraelowi i potępił Izrael za "faktyczną aneksję", członkowie byli zdumieni elokwencją i retoryką Haddada.
"Nazywam się
Yoseph Haddad i jestem izraelskim Arabem. Urodziłem się w Hajfie, która jest
największym mieszanym miastem Arabów i Żydów w kraju, a wychowałem się w
Nazarecie, największym arabskim mieście w państwie Izrael. Może to zaskoczyć
niektórych z was po tym, co słyszeliście o Izraelu, ale ja, moi przyjaciele i
cała moja społeczność mieliśmy regularnie stosunki z Izraelczykami ze
wszystkich sektorów, a ogromną częścią mojego dzieciństwa była gra w piłkę nożną.
Dorastałem grając w piłkę nożną z żydowskimi, chrześcijańskimi i muzułmańskimi
dziećmi i powiem wam - Żydzi nie myśleli przed podaniem piłki "Och, on jest
Arabem". Nie traktowaliśmy się nawzajem inaczej, a tak naprawdę dzięki
przyjaźniom z dzieciństwa poznaliśmy swoje religie i style życia, a nawet
uczestniczyliśmy we wspólnych wakacjach na Eid, Boże Narodzenie czy Paschę.
Obecnie, zaraz po skończeniu 18 roku życia, w Izraelu służba wojskowa lub
służba państwowa jest obowiązkowa dla obywateli żydowskich, ale każdego roku
tysiące izraelskich Arabów zgłasza się na ochotnika, a liczba ta wzrasta. Kiedy
ukończyłem 18 lat, widziałem, jak moi żydowscy przyjaciele idą do wojska i nie
rozumiałem, dlaczego ja jako Arab nie będę służył także mojemu krajowi. W końcu
to mój dom tak samo jak ich. Jeszcze ważniejsze jest to, że IDF nie oznacza
Żydowskie Siły Obronne, ale Izraelskie Siły Obronne, co oznacza, że jego
celem jest ochrona WSZYSTKICH swoich obywateli, w tym 2 milionów arabskich
Izraelczyków.
Tuż przed rozpoczęciem służby przeżyłem traumę, która uświadomiła mi bez
wątpienia, że wstąpienie do wojska w obronie mojego kraju i mojej
społeczności było absolutnie słuszne. Restauracja Maxim w Hajfie była symbolem
partnerstwa w mieście; była własnością Arabów i Żydów i było to miejsce, które
moja rodzina regularnie odwiedzała, obchodząc takie uroczystości, jak urodziny.
Jednak 4 października 2003 r., zaledwie kilka dni po tym, jak moja rodzina była
tam ostatnio, restauracja Maxim stała się celem ataku palestyńskiego
terrorysty, który samobójczym ładunkiem bombowym zniszczył restaurację,
zabijając 21 Izraelczyków - Arabów i Żydów, raniąc 51 innych osób.
Tego dnia nauczyłem się bolesnej, ale ważnej lekcji. Tym terrorystom było
wszystko jedno, że zabijają Arabów: byliśmy celem, ponieważ jesteśmy
Izraelczykami. Dokładnie tak samo jak Hezbollah w Libanie wystrzelił rakiety na
arabskie miasta izraelskie podczas drugiej wojny libańskiej. Dokładnie tak
samo, jak prawie połowa ofiar izraelskich cywilów podczas drugiej wojny libańskiej
to arabscy izraelscy muzułmanie. Tak samo jak Hamas, który wystrzelił rakiety
na arabskie miasta izraelskie w całym kraju w maju 2021 r., zabijając arabskich
muzułmanów.
Kiedy my jako arabscy Izraelczycy wstępujemy do IDF, robimy to również w
obronie naszego kraju. Kiedy to zrozumiecie, zobaczycie, że nie jest to
konflikt rasowy, ale polityczny. Ponieważ my również, jako Arabowie, jesteśmy
celem terroryzmu palestyńskiego.
Więc wstąpiłem do IDF do jednostki na Golanie, służąc pod koniec jako dowódca
żydowskich żołnierzy, i broniłem kraju i mojej społeczności przed przemocą
terrorystów Hezbollahu podczas drugiej wojny libańskiej, gdzie zostałem ciężko
ranny i prawie straciłem życie. To właśnie dzięki temu doświadczeniu
zobaczyłem, jak ważne jest mówienie prawdy o społeczeństwie izraelskim i o
stosunkach, jakie mamy ze sobą - zarówno Arabowie, jak i Żydzi. Czy to brzmi
jak historia, która mogłaby się wydarzyć w państwie apartheidu?
Oto rzeczywistość, której nie usłyszeliście kilka dni temu od Amnesty
International i senator Frances Black:
Arabscy Izraelczycy, zarówno muzułmanie, jak i chrześcijanie, stanowią 20%
całej populacji i cieszą się równymi prawami według prawa, tak samo jak każdy
inny obywatel żydowski. W podstawowych prawach Izraela prawo do wolności
wyznania jest jednoznacznie chronione, podobnie jak prawo do równości zgodnie z
prawem i demokratycznymi zasadami państwa.
My, Arabowie, służymy na najwyższych szczeblach na prawie każdym stanowisku i w
rzeczywistości jesteśmy nad reprezentowani w niektórych branżach. Stanowimy 30%
wszystkich lekarzy, mniej więcej 50% wszystkich farmaceutów. W ostatniej partii
nowych lekarzy Arabów było 50%!
Arabscy Izraelczycy są dyplomatami, tak jak ambasador Izraela w Azerbejdżanie
George Deek; prezenterami telewizji, tak jak Lucy Ayoub; zawodowymi
sportowcami, tak jak złoty medalista paraolimpijski Eyad Shalabi; przywódcami
wojskowymi, tak jak major Ella Wawaya; śpiewakami tak jak Walery Hamaty;
technicznymi dyrektorami wyższych szczebli, tak jak Jonny Srouji, szef Apple w
Izraelu; bankierami, tak jak Samer Haj Yahya, szef największego banku w
Izraelu, Bank Leumi; i owszem, nawet sędziami najwyższego sądu, tak jak Khaled
Kabub, który został wybrany w zeszłym tygodniu jako pierwszy muzułmański Arab
do izraelskiego Sądu Najwyższego... podążając śladami wielu arabskich izraelskich
chrześcijan, którzy piastowali to samo stanowisko przed nim.
To prawda, że Izrael jest państwem żydowskim, ale jest też państwem
demokratycznym i ja jestem żywym dowodem, że to jest możliwe. Chociaż Izrael
jest niedoskonały, a rasizm istnieje, nie jest on systemowy, ale indywidualny.
Każdego dnia Arabowie i Żydzi stoją ramię w ramie w każdym sektorze
społeczeństwa, współpracując i żyjąc w pokoju, pracując nad rozwiązywaniem problemów
naszego społeczeństwa. Ale czy wiecie, co nie pomaga naszemu społeczeństwu?
Biali Europejczycy z Amnesty International, siedzący w swoim wygodnym
londyńskim biurze, gdzie, jak na ironię, byli oni krytykowani za kulturę białej
supremacji, mówią naszemu suwerennemu narodowi Arabów i Żydów, jak mamy rządzić
naszym krajem.
Jeszcze bardziej przerażające jest to, że biali Europejczycy z Amnesty
International mają czelność definiować moją tożsamość jako Araba, nazywając
mnie "Palestyńczykiem", mimo faktu, że jestem izraelskim Arabem. Nie dosyć
tego, bo według niedawnego sondażu tożsamości przeprowadzonego przez Sahariya,
tylko 14% izraelskich Arabów określa się jako Palestyńczycy...
14%... z 2 milionów.
Mimo to Amnesty International uważa, że oni wiedzą lepiej od nas, jak nas
zdefiniować?
Amnesty nie dba o dobro Palestyńczyków i Arabów w Izraelu, podobnie jak ci z
was, którzy wzywają do zniszczenia Izraela. Ich raport ma na celu wywołanie
emocjonalnej reakcji oczerniając mój kraj, pomimo faktu, że definicja
apartheidu zgodnie z prawem międzynarodowym nie może być stosowana do państwa
Izrael w jakiejkolwiek części. W rzeczywistości definicja apartheidu jest tak
długa i złożona zgodnie z prawem międzynarodowym, że żaden kraj nigdy nie
został skazany za taką zbrodnię; bo została zdefiniowana na podstawie
Południowej Afryki.
Przedstawiciele Amnesty International przemawiali tutaj zaledwie kilka dni temu
i zapytani o to, czy włączono również zeznania izraelskich Arabów takich jak
ja, chodzili na paluszkach wokół tej kwestii, aż w końcu wyjaśnili, że skupiali
się przede wszystkim na regionie Negewu jako przykładzie tzw. apartheidu.
Wyjaśniali, że istnieją różne poziomy ucisku, ale że "wszyscy cierpimy w tym
samym systemie apartheidu".
Oni kłamią. W Izraelu nie ma systemu apartheidu, a jeśli cierpimy na różne
poziomy ucisku, to nie jest to system apartheidu. Nawiasem mówiąc, Negev ma
około 100 000 izraelskich Arabów, co stanowi 5% arabskiej populacji
izraelskiej. Amnesty International zebrała 5% populacji, aby uzyskać
odpowiedzi, których szukali, a następnie przybyła tutaj do parlamentu i
przedstawiła go tak, jakby reprezentował 100% populacji. Pomyśl o tym.
Inną rzeczą, którą powinniście wiedzieć o raporcie Amnesty jest to, że często
odnosi się on do braku dostępu do wody i elektryczności dla Palestyńczyków na
Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy, twierdząc, że jest to wina osiedli izraelskich
i sugerując, że brak zasobów jest winą Izraela.
To, czego ci nie mówią, to to, że jest to fizycznie niemożliwe, ponieważ sieci
elektryczne i wodociągowe na Zachodnim Brzegu są wspólne dla Izraelczyków i
Palestyńczyków. Nie ma apartheidu! Jeśli infrastruktura zostanie zbudowana dla
osady, oznacza to, że infrastruktura na tym obszarze się rozwija, a nie
zmniejsza. Występują niedobory wody, ale prawdopodobnie nie wiedzieliście, że
rurociąg, który biegnie przez cały Zachodni Brzeg i dostarcza wodę do miasta
Hebron, ma przygotowane wykopy na cały Zachodnim Brzegu, by skierować przepływ
wody do wiosek Palestyńczyków, którzy odmawiają płacenia za te usługi.
A co z tymi boleściwymi opowieściami o palestyńskich kurzych farmach, o których
opowiada senator Frances Black? To, czego ona może nie rozumieć, to fakt, że
Autonomia Palestyńska była zobowiązana na mocy porozumień z Oslo do rozbudowy systemów
nawadniania na Zachodnim Brzegu. Ale zrobienie tego wymaga środków finansowych,
które by szły z kieszeni urzędników AP... więc zgadnijcie, czego oni nie zrobili?
Zgadliście, nie zbudowali systemów nawadniania dla palestyńskiej populacji.
Korupcja na tym się nie kończy. Porozmawiajmy o Gazie.
Gaza to katastrofa humanitarna bez dostatecznej dostawy elektryczności i wody,
ale kto jest za to odpowiedzialny?
Po pierwsze, Izrael całkowicie wycofał się z Gazy w 2005 roku, tylko po to, by
organizacja terrorystyczna Hamas przejęła kontrolę i rozpoczęła nieustanny
ucisk własnego narodu. Czemu? Ponieważ nie ma nikogo, kogo Hamas nienawidzi
bardziej niż swoich politycznych rywali. Nie, nie Izrael. Ale Fatah, główną
partię Autonomii Palestyńskiej. Zamiast stawiać dobro mieszkańców Gazy na
pierwszym miejscu, Hamas i AP przez lata bawili się w politykę, próbując się
odgryzać jedno drugiemu. Na przykład PA, która jest odpowiedzialna za
dostarczanie energii elektrycznej do Gazy, kupuje ją od Israel Electric Corporation
i dostarcza paliwo do elektrowni. Ale kiedy pojawiają się polityczne niesnaski,
PA czasami odmawiają zapłaty. Co gorsza, przez lata Gaza potrzebowała nowej
elektrowni, coś, co oni są w stanie zbudować, ale elektrownie wymagają paliwa,
a paliwo kosztuje. Zgadnijcie, kto nie chce za to płacić? Zgadza się, PA.
Podobny kryzys ma miejsce w przypadku oczyszczalni ścieków i wody w Gazie -
coś, o czym Hamas wiedział od lat, że musi być zbudowane coś innego, co
potrzebuje paliwa. Jednak zamiast przeznaczyć na to środki, zainwestowali oni
1,25 miliarda dolarów w budowę podziemnych tuneli dla przeprowadzania operacji
terrorystycznych przeciwko Izraelowi. Nawet Izrael nie może się włączyć, by
pomóc, ponieważ AP tego nie chce, bo podważałoby to ich autorytet jako przedstawicieli
narodu palestyńskiego bezpośrednio negocjujących z Hamasem. Niestety, to
mieszkańcy Gazy płacą cenę... a potem palestyńscy "przywódcy" skarżą się wam, że
to wina Izraela.
Nie widzicie? Przywódcy palestyńscy wyłudzają od Europejczyków pieniądze i
utrwalają ten konflikt, bo to jest dla nich dojna krowa. Wasze pieniądze
podtrzymują ten konflikt, a Izrael, choć niedoskonały, nie jest tutaj
problemem.
Są członkowie tego zgromadzenia, którzy w imię wspierania Palestyńczyków mają
obsesję na punkcie Izraela. Ale wzywanie do bojkotu Izraela nawet na
Terytoriach Okupowanych i tworzenie czarnej listy firm nieproporcjonalnie
szkodzi Palestyńczykom na tym obszarze, których tysiące pracują w fabrykach za
zieloną linią. Niezależnie od legalności osiedli, nie ma nic humanitarnego w
aktywnym szkodzeniu zwykłym Palestyńczykom.
TD (członkowie irlandzkiego parlamentu) oskarżyli tutaj Izrael o zbrodnie
przeciwko ludzkości, a gdzie jest wasza pilna sesja w sprawie traktowania
Palestyńczyków przez Syrię lub Liban? Prawo w Libanie zabrania Palestyńczykom być
lekarzami lub prawnikami oraz wykonywania ponad 70 innych zawodów. Ogranicza
się ich do życia w obozach dla uchodźców, nie mogą oni korzystać z systemu
opieki zdrowotnej, systemu emerytalnego, systemu edukacji, nie mogą posiadać
ziemi. I co najważniejsze, nie mogą otrzymać obywatelstwa.
W Syrii reżim Assada zamordował ponad 4000 Palestyńczyków. To 15-krotność
liczby Palestyńczyków zabitych w Gazie w ostatniej batalii między Izraelem a
Hamasem. I w przeciwieństwie do Gazy, cale 4000 Palestyńczyków w Libanie było
cywilami.
Pytam o to szczerze, jako Arab, i zachęcam do zajrzenia w głąb siebie w chwili
autorefleksji: dlaczego upieracie się, by mieć dla Izraela inne standardy niż
dla wszystkich innych narodów? Czy to, może tylko dlatego, że jest to jedyne
żydowskie i demokratyczne państwo? Podwójne standardy tutaj cuchną
antysemityzmem, klasycznym antysemityzmem, a jako izraelski Arab jestem tutaj,
aby powiedzieć wam, że ten antysemityzm też dotyczy mnie.
Raport Amnesty to nic innego jak propagandowe ćwiczenie, ponieważ tak zwani
obrońcy praw człowieka w Amnesty International musieli uzasadnić swoją
nieproporcjonalną obsesję i skupić się na państwie Izrael, podczas gdy sami
przyznają, że przymykają oczy na łamanie praw człowieka w innych krajach,
takich jak Chiny i Syria.
Ale nie musicie nawet jechać do Chin, by widzieć naruszenie praw człowieka,
które ignoruje Amnesty. Chcę, żebyście wszyscy zapamiętali imię Nizar Banat. Nizar
był palestyńskim dziennikarzem i aktywistą, który został aresztowany za krytykę
Autonomii Palestyńskiej na Zachodnim Brzegu. Tak, aresztowany za krytykę
własnego rządu. Po kilku dniach w areszcie siły bezpieczeństwa AP pobiły go na
śmierć.
To są prawa człowieka i rządy prawa pod rządami Autonomii Palestyńskiej... a
jednak spędzacie tutaj godziny na mówieniu o Izraelu? Wstydźcie się.
Podczas gdy Amnesty podsyca płomienie nienawiści do Izraela, to my Izraelczycy,
zarówno Arabowie, jak i Żydzi, płacimy cenę na naszej ziemi. Raport Amnesty to
szczyt elitarności współczesnego kolonialistycznego sposobu myślenia, który
mówi: "My, Europejczycy, wiemy lepiej niż wy, brązowi ludzie, jak zarządzać
swoim krajem". Myślę, że stare nawyki ciężko umierają.
Można by pomyśleć, że Irlandczycy ze wszystkich ludzi powinni być w stanie
widzieć ten przekręt jako to, czym on naprawdę jest, biorąc pod uwagę fakt, że
Irlandczycy ucierpieli podczas kolonizacji brytyjskiej... ale po obejrzeniu kilka
dni temu niektórych TD, wzywających do demontażu państwa Izrael, najwyraźniej
nie wszyscy pamiętają swoją historię.
Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że w Irlandii było kilku TD, którzy
protestowali przeciwko mojemu dzisiejszemu wystąpieniu, twierdząc, że "druga
strona" nie jest reprezentowana. Uważam to za bardzo ironiczne po wysłuchaniu
dwóch godzin wypowiedzi Amnesty International o ich raporcie zaledwie kilka dni
temu. Jeszcze bardziej absurdalny jest fakt, że od co najmniej czterech lat nie
było w Oireachtas mówcy, który popierałby Izrael, a mimo to TD z zadowoleniem
przyjęli skazanych palestyńskich terrorystów, takich jak Shawan Jabarin, by
przemawiali w Irlandii. Ci TD pozowali do zdjęć z Basharem al Assadem i
chwalili Chiny, potępiając Izrael. A teraz boją się, że ja, izraelski Arab,
mogę przemawiać w irlandzkim parlamencie? Moje komentarze do nich są
następujące:
Czy boicie się, że jako izraelski Arab ujawnię wasze kłamstwa i hipokryzję na
temat państwa Izrael? Boicie się, że ujawnię prawdziwe motywy waszej obsesji na
punkcie mojego kraju, że może, może nie chodzi o "prawa człowieka", ale o nieproporcjonalne
skupienie się na jednym państwie na świecie, które określa się jako żydowskie?
Wiecie, jednym z zarzutów, które otrzymałem przed moim wystąpieniem tutaj, było
to, że nie jestem wystarczająco Arabem, by mówić o swoim własnym
społeczeństwie. Pytam, co chcielibyście, żebym zrobił, żebym był wystarczająco
Arabem?
Czy to jest to, czego chcesz? Teatru? Grubszego akcentu? Powiedzcie mi, co jest
dla was jest "wystarczająco arabskie"? Czy spodziewaliście się, że nie będę
mógł samodzielnie myśleć? Nie miał własnych myśli i opinii, które obalają wasze
ignoranckie niezrozumienie tego, co dzieje się w Izraelu?
Odrzucacie opinię izraelskiego Araba, ponieważ uważacie, że powinno to być coś,
co pasuje do normy, jest nie tylko ignorancją, ale czystym rasizmem.
Więc pozwólcie mi, Arabowi, urodzonemu i wychowanemu w Izraelu, który wydaje
się przyciągać tak wiele uwagi tego zgromadzenia, aby on wyjaśnił wam, czym tak
naprawdę jest Izrael:
Izrael opowiada się za demokracją, gdzie rząd składa się z lewicy, prawicy, osób
religijnych, świeckich, muzułmańskich, żydowskich, chrześcijańskich, LGBTQ i
niepełnosprawnych.
Izrael opowiada się za przepisami prawa, gdzie sędzia Sądu Najwyższego jest
izraelskim Arabem i gdzie poprzedni arabski sędzia Sądu Najwyższego Salim
Joubran posłał żydowskiego prezydenta i żydowskiego premiera do więzienia,
kiedy popełnili zbrodnie.
Gdzie żołnierz IDF, który zastrzelił terrorystę z naruszeniem kodeksu
postępowania, zostaje skazany i osadzony w więzieniu.
Izrael opowiada się za wolnością wypowiedzi, w ramach której członkowie rządu
mogą otwarcie krytykować swoje państwo, również po arabsku, w salach
parlamentu.
Gdzie tysiące Izraelczyków mogą protestować przeciwko rządowi lub przeciwko
ustawodawstwu, któremu się sprzeciwiają, bez obawy o aresztowanie lub
morderstwo.
Izrael opowiada się za wolnością słowa, gdzie prasa może i tak otwarcie
krytykuje rząd bez obawy o aresztowanie i prześladowania - w przeciwieństwie do
Zachodniego Brzegu i Gazy.
Izrael opowiada się za ludzkością, gdzie IDF sam uruchomił szpital wyłącznie w
celu zapewnienia pomocy humanitarnej i leczenia Syryjczykom rannym w syryjskiej
wojnie domowej, pomimo faktu, że Syria jest krajem wroga.
Izrael dostarcza pomocy humanitarnej do Gazy, nawet gdy Hamas bombarduje swój
własny konwój pomocy humanitarnej, co miało miejsce w maju 2021 roku.
Izrael przyznaje dziesiątki tysięcy pozwoleń na pracę Palestyńczykom, którzy
codziennie pracują w granicach Izraela za znacznie wyższą pensję, niż
kiedykolwiek zarabialiby na terytoriach palestyńskich.
Izrael opowiada się za rezygnacją z terytoriów w zamian za pokój, takich jak
Półwysep Synaj w 1979 r. za pokój z Egiptem i porozumienie pokojowe z Jordanią
w 1994 r.
Opowiada się za tworzeniem nowych sojuszy z państwami arabskimi w całym
regionie z korzyścią dla obu narodów, takich jak Abraham Accords.
Izrael był za zaakceptowaniem planu podziału, kiedy Arabowie z całego regionu
powiedzieli "nie" i rozpoczęli wojnę.
Izrael przyznał pełne obywatelstwo Arabom, którzy pozostali, tak jak moja
rodzina.
Izrael ciągłe podejmuje szanse i bolesne poświęcenia dla pokoju, nawet jeśli
kończy się to ponad 15 000 rakiet wystrzelonymi w naszych cywilów przez Hamas
ze Strefy Gazy.
Izrael wydaje miliardy dolarów na budowę systemu obronnego Żelaznej Kopuły, by
chronić życie Arabów i Żydów, podczas gdy Hamas wydaje miliony dolarów na
rakiety i tunele.
Izrael kontynuuje udzielanie pomocy medycznej w nagłych wypadkach
Palestyńczykom, wiedząc, że niektórzy z nich w przeszłości nadużywali takich
zezwoleń, aby prowadzić działalność terrorystyczną.
Izrael to arabscy lekarze i pielęgniarki ratujący życie żydowskich pacjentów w
szpitalach oraz żydowscy lekarze i pielęgniarki ratujący życie arabskich
pacjentów.
Izrael to Arabowie i Żydzi, którzy każdego dnia stoją ramie w ramie jako obywatele
państwa Izrael.
Izrael oznacza życie.
Dziękuję Państwu.
Chętnie odpowiem na wszelkie pytania."
Polskie tłumaczenie Alex Wieseltier
https://vinnews.com/2022/03/01/yoseph-haddads-brilliant-defense-of-israel-in-the-irish-parliament/