Dzisiaj jest ciężki dzień
Dzisiaj jest ciężki dzień
dla Żydów na całym świecie.
Dzień, w którym pękła nasza nadzieja.
Pękła, ale nie została złamana. Semantyka ma tutaj znaczenie.
Kiedy coś jest pęknięte, to z zewnątrz wydaje się być złamane.
Ale mądry wie, że to pęknięcie pozwala
na przepuszczanie większej ilości światła.
To jest nasza nadprzyrodzona siła.
Pomimo
bólu, cierpienia i całego świata, który obraca się
przeciwko
nam, emitujemy światło.
Idziemy naprzód. Niesiemy nadzieję.
A co ważniejsze, potrafimy się śmiać. Bo śmiech to
siła.
Bo śmiech to przetrwanie.
Dzisiaj wszyscy czekamy na telefony i siedzimy shiva.
Nasze światło zostało przyćmione, ale nadal świeci.
Pamiętaj, kim jesteś. Pamiętajcie, kim jesteśmy.
Pamiętajcie, że każdy z nas jest światłem.
Musimy iść naprzód nie na przekór, ale dla MIŁOŚCI.
Dla
Hersha, dla Eden, dla Ori, dla Alexa, dla Almonga, dla Carmel,
dla nich wszystkich.
To jest nasza nadprzyrodzona siła. Dlatego wciąż tu jesteśmy.
(Ukradzione i przetłumaczone z sieci).
……………………………………………………………………………………………………………………………………………………….
Today
is a heavy day for Jews around the world. A day
when
our hope has been cracked.
Cracked, not broken. The semantics here matters.
When
something is cracked, from outside it seems
to
be broken. But wisdom is knowing that a crack
only
allows
mor light to shine through,
That
is our superpower. No matter the pain, no matter
the
suffering, no matter the whole world turning against
us,
we emit light. We move forward. We hope.
And
more important, we laugh. Laugher is strength.
Laughter
is survival.
Today,
we ar all sitting shiva around our phones. Our
light
has been dimmed, but it is still shining.
Remember
who you are. Remember who we are.
Remember
each one of us is a light.
We
must carry on not i spit, but in LOVE. For
Hersh,
for Eden, for Ori, for Alex, for Almong, for
Carmel,
for all of them.
That is our superpower. That is why we are still here.